![](/media/lib/34/reka-e5cc953c363387311b3d656fa3898d3b.jpg)
Inspirujące wodzenie palcem
13 lipca 2009, 06:35Czy czynność tak prosta, jak wodzenie palcem po płaskiej powierzchni, może stać się obiektem poważnych badań? Jak najbardziej! Mało tego - studiowanie tak banalnego ruchu może dostarczyć zaskakujących informacji na temat funkcjonowania naszych mózgów.
![](/media/lib/47/szampan-c11772470f4bf0ce87ac8f37066bc878.jpg)
Szampan jak morska bryza
29 września 2009, 09:34Bąbelki w szampanie to nie zwykły efekt podwójnej fermentacji czy coś, co stanowi o "urodzie" tego alkoholu. Naukowcy wykazali, że tworzą one mgiełkę – aerozol – dzięki której zapach unosi się z dna naczynia wprost do nosa pijącego (Proceedings of the National Academy of Sciences).
![](/media/lib/28/tabletki-eec1ae25114c06ecca93e9f9a9db3ee9.jpg)
Wysokie dawki witaminy C grożą zaćmą
18 grudnia 2009, 12:08Szwedzcy naukowcy z Karolinska Institutet przez ponad 8 lat śledzili losy ok. 24.600 dorosłych kobiet. Odkryli, że u pań, które regularnie bądź okazjonalnie zażywały wysokie dawki witaminy C - mniej więcej 1000-miligramowe - o ok. 25% wzrastało ryzyko konieczności poddania się operacji usunięcia zaćmy starczej (American Journal of Clinical Nutrition).
![](/media/lib/60/reflections-23f8fe5a70624ef7380663f89531646d.jpg)
Rozwiązali zagadkę pół samic, pół samców
11 marca 2010, 12:46Naukowcy z Roslin Institute Uniwersytetu w Edynburgu rozwiązali zagadkę gynandromorfów, czyli w tym przypadku ptaków, które po jednej stronie ciała wydają się samcami, a po drugiej samicami. Badanie objęło występujące z rzadka w naturze kurczęta, w połowie zbudowane i umaszczone jak koguty (z jasnymi piórami, silniej rozwiniętą muskulaturą i dłuższymi koralami), a w połowie jak kury (z ciemnymi piórami, szczuplejszą sylwetką i krótkimi koralami).
![](/media/lib/53/komar-zblizenie-5d0b0c4a24b7fa444f52d92c729806a4.jpg)
Wspólny exodus człowieka i malarii
29 czerwca 2010, 08:44Opuszczając ok. 80-60 tys. lat temu Czarny Ląd, człowiek zabrał ze sobą malarię. Sekwencjonowanie DNA wykazało zatem, że choroba zawędrowała w tropiki wiele tysięcy lat wcześniej niż wcześniej sądzono.
![](/media/lib/46/wybor-9e0a409fe2de5cd1d076cb03af92075a.jpg)
Bywają lepsze, choć ich nie znamy
27 września 2010, 08:30Po podjęciu decyzji ludzie zaczynają dostosowywać swoją opinię o wybranej opcji, by uważać ją za wyraźnie lepszą. Robią tak, żeby uzasadnić swój wybór, bo w końcu dlaczego jedna z dwóch prawie tak samo dobrych rzeczy miałaby zasługiwać na "lepsze traktowanie", a druga nie... Okazuje się, że podobne zjawisko zachodzi również wtedy, kiedy nie wiemy, pomiędzy jakimi alternatywami wybieramy.
Redaktor The Lancet przeprasza za nazwę enzymu
12 stycznia 2011, 16:10Richard Horton, redaktor naczelny prestiżowego pisma medycznego The Lancet, wyraził ubolewanie z powodu stygmatyzacji Indii i ich stolicy przez nazwanie nowego zapewniającego antybiotykooporność enzymu metalo-β-laktamazą z Nowego Delhi (ang. New Delhi metallo-beta-lactamase 1, NDM-1).
![](/media/lib/78/mate-11fbb48f17fc7a5cbc1c5027d6ccb477.jpg)
Zanieczyszczanie pod prąd
1 czerwca 2011, 10:44Parzenie herbaty wydaje się zwykłą codzienną czynnością, jednak i wtedy może dochodzić do ważnych naukowych odkryć. Przygotowując napar z ostrokrzewu paragwajskiego (yerba mate), zespół prof. Ernesta Althsulera z Uniwersytetu w Hawanie odkrył proces odpowiadający za napływ liści do czajnika, z którego nalewa się wodę. Susz nie zostaje wpompowany, za jego poruszaniem się pod prąd musi więc stać coś innego.
![](/media/lib/47/trojszyk-gryzacy-c8e4be5624cc539c9f7b9b330f79ed31.jpg)
Poliandria nasila się przy chowie wsobnym
26 września 2011, 10:37Samice w populacjach z wyższym wskaźnikiem wsobności są bardziej promiskuityczne, by wyeliminować plemniki od niekompatybilnych genetycznie samców. Spółkują z wieloma partnerami, by wybrać jak najlepszą spermę, choć tylko jeden samiec gwarantuje zapłodnienie, a promiskuityzm może mieć niekorzystne, nawet śmiertelne, dla samicy skutki.
Stopione żelazo zastępuje fajerwerki
7 lutego 2012, 12:34Od ok. 300 lat w Nuanquan w prowincji Hebei na zakończenie Święta Latarni odbywa się niecodzienny pokaz - Dashuhua. Wbrew pozorom, uczestnicy nie są pirotechnikami, tylko kowalami i nie korzystają ze sztucznych ogni, lecz ze stopionego żelaza. Rozbryzgując gorący metal o ścianę, chronią się słomkowym kapeluszem i narzutką z owczej skóry (współcześnie niektórzy uzupełniają strój rękawicami i kombinezonem hutniczym).